Carbontear- manufaktura rzeczy pięknych
Jeśli się Wam wydaje, że przyczepy kempingowe są duże, ciężkie i nudne to jesteście w błędzie. Okazuje się, że przyczepy kempingowe potrafią być ładne, zgrabne żeby nie powiedzieć wręcz seksi. Dziś krótka zapowiedź tego co w najbliższym czasie. A będzie się działo.
Mieliśmy przyjemność zostać zaproszonymi do fabryki CarbonTear. Właściwie to trafniejszym określeniem będzie (cytując za autorem projektu, właścicielem i dobry duchem całego przedsięwzięcia panem Piotrem Goralem)
Manufaktura Rzeczy Pięknych- bo produkty wytwarzane w CarbonTear są piękne.
Więcej szczegółów na temat firmy CarbonTear w kolejnych materiałach. Dziś krótka prezentacja.
Całość produkcji rozpoczyna się niezbyt spektakularnie od …. kupy jesionowych desek.
Potem następuje proces obróbki drewna (czasami wręcz magiczny) w różnych zaskakujących urządzeniach
Na końcu powstaje coś absolutnie fantastycznego. Unikalne, ręcznie produkowane, customowe przyczepy typu teardrop
Dziś krótka prezentacja dwóch “skrajnych” modeli. Lekki Sportee i mocarny Arctic
Carbontear MKI Sportee
Carbontear MK I XR Arctic
Przyczepa Carbontear MKI Sportee.
Lekka przyczepa z DMC do 750 kg dedykowana ( i przetestowana) dla samochodów elektrycznych i hybrydowych. Przyczepę można prowadzić z prawem jazdy kategorii B (o ile DMC zestawu nie przekracza 3500 kg)
Lekka, specjalnie “odchudzona” do możliwie najniższej wagi tak aby coraz popularniejsze elektryki dawały radę. Wygodna, kompaktowa, przytulna w środku. Zapinacie bagażnik na rowery, podpinacie do auta i pędzicie gdzie oczy poniosą.
Przyczepa Carbontear MK I XR Arctic
Carbontear MK I XR Arctic to mocna przyczepa terenowa. Konstrukcja jest dodatkowo wzmocniona i wyposażona.
Mamy tu mocniejsze zawieszenie z prześwitem 600 mm, opony terenowe 35″ / 315, 70 R, 17, uchwyt z kołem zapasowym w standardzie, lodówkę, zbiorniki na wodę czystą i szarą. Oczywiście kuchnia, roleta i dobrej jakości zestaw nagłośnieniowy 🙂
Zobaczcie jak to jeździ!!!
Na dziś tyle. Już niedługo kolejne newsy o naszej współpracy.
Komentarze